Odpowiedź:
Przykładowa odpowiedź

Moim zdaniem reprodukcja obrazu Rafała Olbińskiego mogłaby być ilustracją do przytoczonego fragmentu Syzyfowych prac. Na obrazie przedstawiono dwa drzewa, których korony przypominają zwrócone ku sobie głowy mężczyzny i kobiety. Podobnie dla „Biruty” i Marcina bardzo ważny był kontakt wzrokowy. Zarówno drzewa, jak i postacie z lektury dzieli pewna odległość, ale widać na obrazie, że korzenie drzew delikatnie się splatają. Podobnie było z uczuciem, które zrodziło się między „Birutą” i Marcinem. Na zewnątrz nie było ujawniane, ale żyło pod ziemią, w sercach bohaterów. Było to uczucie, które ledwo zakiełkowało, ponieważ Anna musiała wyjechać i Marcin został sam, dlatego na obrazie splotły się tylko delikatne korzonki obu drzew.