Przykładowa odpowiedź
Moim zdaniem najlepiej stan ducha, w którym znalazł się Marcin, oddaje związek wyrazowy
pałać do kogoś miłością. Uczucie Marcina do „Biruty” było bardzo silne. Gdy Marcin zobaczył
dziewczynę, był zachwycony (Nienasycone oczy upajały się bez końca i tonęły w swym
szczęściu [...] wysyłał do niej w spojrzeniu całą swoją duszę, tysiące słodkich nazw). Poza tym
wyraz pałać wiąże się z blaskiem, światłem, a w opisie emocji doznawanych przez Marcina
narrator, opisując twarz Borowicza, użył sformułowania opromieniona uśmiechem zachwytu.